CBD - trwa dyskusja na poziomie europejskim

Temat legalności oraz bezpieczeństwa stosowania składników konopnych w środkach spożywczych stanowi obecnie przedmiot dyskusji na marcowej sesji CND (Commission on Narcotic Drugs), która odbywa się w Wiedniu (2-6 marca 2020).

Koncepcja przedstawiona przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) zakłada nieobejmowanie kontrolą produktów z CBD, które posiadają THC poniżej 0,2%.

Dodatkowe zalecenia WHO dotyczące Cannabis sativa i substancji związanych (https://undocs.org/E/CN.7/2020/14).

WHO wysunęła postulaty dotyczące zmian w Jednolitej konwencji o środkach odurzających z 1961 r.:  

- usunięcie wyciągów (ekstraktów) i nalewek z aktu, ponieważ ekstrakty i nalewki obejmują „różnorodne preparaty o zmiennym stężeniu THC”, przy czym niektóre są niepsychoaktywne i mają „obiecujące zastosowania terapeutyczne”

- dodanie przepisu mówiącego, że „preparaty zawierające głównie kannabidiol i nie więcej niż 0,2% tetrahydrokannabinolu delta-9 (THC) nie są objęte kontrolą międzynarodową”.

 

Kilkanaście dni temu, 12 lutego 2020,  swoje stanowisko dotyczące między innymi limitów przyjmowania CBD przedstawiła  FSA (Food Standards Agency - Agencja Norm Żywności w Anglii, Walii i Irlandii):

 - zdrowi dorośli –maksymalnie 70 mg CBD dziennie.

- grupy wrażliwe (kobiety w ciąży, karmiące piersią lub osoby przyjmujące leki) – nie powinny spożywać CBD.

13 lutego 2020, na powyższe oświadczenie odpowiedziało EIHA (European Industrial Hemp Association) Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Konopnego, które uznało dzienną porcje 70 mg CBD za akceptowalny kompromis. Zdaniem Stowarzyszenia  produkty z niską zawartością CBD nie powinny być uznane za Novel Food, czyli tak zwaną nową żywność.